czwartek, 7 kwietnia 2011

Zielono nam :)

Nie wiem jak u was, ale u mnie od kilku dni za oknem jest po prostu ponuro :(
Nie ma śladu słońca, zrobiło się też chłodniej.
Jedynym naprawdę ciepłym dniem była niedziela, kiedy to spokojnie można było chodzić w krótkim rękawku. Termometr wskazywał 23'C, pogoda po prostu nas rozpieszczała. Szkoda tylko, że trwało to tak krótko :(

Mam dla was zdjęcie z tego pięknego dnia.. ;)
Wybaczcie, że tylko jedno... jutro opublikuję większą dawkę fotek innego zestawu :)


* sukienka - Bershka
* kurtka, baletki - H&M


Tak jak wam wczoraj wspominałam byliśmy na USG połówkowym. Cudownie jest pooglądać malca z każdej strony :) Buźkę, rączki, nóżki, bijące serduszko, nerki.... ahh mogłabym tak wymieniać!
Podczas badania okazał się, że wszystko jest w najlepszym porządku, Adaś rozwija się prawidłowo, nie zamienił się w dziewczynkę :P
Jestem przeszczęśliwa.. i każdej z was życzę jak najwięcej takich momentów :)


Kilka dni temu zamówiłam sobie Jelly Watch.
Nareszcie!
Zegarki te podobały mi się od bardzo dawna... sama nie wiem czemu tak długo wstrzymywałam się z kupnem ;P Chyba dlatego, że wiedziałam, że cały czas są na allegro... Jeżeli coś upatrzę sobie w sklepie to wiem, że jeśli się szybko nie zdecyduję to zwyczajnie ktoś mi sprzątanie upragnioną rzecz sprzed nosa, a w przypadku tych zegarków, których jest wysyp na allegro nie wchodziło to w grę :P
Podobne podejście mam do rajstop w kokardki, od dawna je chcę... ale jakoś nie śpieszy mi się do zamówienia ich na allegro... bo wiem, że cały czas tam są :P




Zgadnijcie, który kolor sobie wybrałam :D


http://www.facebook.com/fashioncasey


Pozdrawiam!
Casey,

13 komentarzy:

  1. Ale twój brzusio sliczanie wygląda :)A USG to naprawdę wspaniałe przeżycie,pamiętam jak ja przeżywałam każde z osobna.Proponuję ci ok.6 miesiąca nagrać sobie filmik w 4D z USG.Co prawda koszt niemały ale pamiątka na całe życie.Ja teraz często wspominam jak wyglądał mój Adaś,gdy był jeszcze w brzuszku.Niestety przy pierwszym dziecku nie było takiej mozliwości.Życzę ci pieknego przebiegu ciąży i zdrowego maleństwa.I fajnie ,że pokazujesz,że mama-ciężarówka też może wyglądać super.A zegarek...hmmm...ja mam biały i czarny,u ciebie stawiam też na biały.Będę tu często zaglądać bo na pingerze skasowałam bloga,pozdrawiam-ModnaMama(z pingera),Basia (mama Emilki i Adasia),pamiętasz mnie? Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiście, że pamiętam! ;)
    Ja właśnie jestem w 6 miesiącu, chociaż może tego nie widać :P
    O USG 4D myslalam juz wczesniej i mam zamiar się wybrać.. chociaż rzeczywiście koszt spory :(

    OdpowiedzUsuń
  3. a co do zegarka to również zamówiłam biały :D

    OdpowiedzUsuń
  4. pieknie wyglądasz, ale który to już miesiąc? W ogóle nie tyjesz w tej ciąży, super ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. @SayYouDontLoveMe 6 ;) i uwierz, ze tyje :P tylko rozchodzi mi sie to rownomiernie:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu na Zeberkę nie wysłałaś takie stylizacji??? Dla mnie bomba :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. @Karolina, chciałam pokazać siebie w nieco innym wydaniu ;) A czy to się komuś podoba czy nie, nie ma dla mnie znaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wyraziłam swoją opinię, że mi się podobasz w tym zestawieniu. :) a w sukience zeberkowej nie bardzo, bo masz śliczną figurę, świetny ciążowy brzuszek i jestem zdania, że trzeba to pokazywać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. @Karolina
    Owszem ten zestaw bardziej podkresla moje 'atuty', ale chciałam pokazać coś innego, niecodziennego... ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny strój a maleństwo widać, że rośnie :) pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
    http://paznokcie-kamilkamilka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe komentarze nie będą publikowane.