Szału nie ma :P
Ogólnie ciężko o szał będąc w ciąży. Szczerze mówiąc to teraz zależy mi tylko na wygodzie ;)
Jednakże czasami mam ochotę przypomnieć sobie o swojej kobiecości i chociaż na chwilkę założę szpilki ;)
* leginsy - New Yorker
* kurtka - ZARA
* buty - allegro, h&m
* chanelka - Orsay
* biżuteria - H&M, Cubus
Po raz kolejny chciałam polecić wam stronę: www.modnet.pl/ludzie/casey
Dzięki niej możecie zgarnąć bon o wartości 50zł na zakupy do Reserved :)
Na czym to polega? Dodajecie zdjęcia swoich outfitów wraz z opisem tego w co się ubrałyście. Za każdą wymienioną część garderoby dostajecie 1pkt. 100pkt = 50zł. Jeżeli zalogujecie się poprzez mój link: www.modnet.pl/ludzie/casey ja za każde Wasze 10 pkt dostanę 1pkt (Wy nic na tym nie tracicie).
http://www.facebook.com/fashioncasey
Pozdrawiam!
Casey,
A ja uważam,że szał jest,bo bluzeczka bardzo ładnie i super pasuje do szpilek :) choć balerinki w ciąży wygodniejsze;) coraz bardziej promieniejesz.a brzuszek rzeczywiście nieduży,ale mi też mocno zaczął rosnąć dopiero tak od 7 miesiąca :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie, bardzo przypadł mi do gustu ten outfit, świetna bluzka i kurteczka jeansowa oraz naszyjnik :) Gorąco pozdrawiam, mam nadzieje że maleństwo urodzi sie zdrowe i wyrośnie na wartościową osobę, tak też pewnie będzie, wystarczy spojrzeć na mamusie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo hej, fajnie się ciebie czyta na pingerze, więc z ciekawością weszłam na twojego blogspota. I pytam: PO KIEGO WACKA PISAĆ DWA RAZY TO SAMO?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
@anonimowy, nie do konca to samo ;) Poza tym inni ludzie zagladaja na pingera i inni na blogspota, wiekszosc blogerek tak robi ;)
OdpowiedzUsuń