poniedziałek, 23 maja 2011

Sukienka LOVE

Kochane!

Co prawda jeszcze nie wracam na blogspota, ale korzystając z okazji chciałam wam zareklamować sukienkę, którą wystawiłam na allegro ;) KLIK


Wracam do obowiązków, a was zapraszam na bloga na pingerze ;)

Całuję,
Casey

czwartek, 19 maja 2011

Zawieszam...

Witajcie kochane...

Chciałam was poinformować, że z powodu natłoku obowiązków jestem zmuszona tymczasowo zawiesić bloga na blogspocie. Po prostu nie wyrabiam z podwójnymi notkami, a i blogspot mi sprawy nie ułatwia... (zacina się, nie chce dodawać zdjęć)
Bloga na pingerze nadal będę prowadziła, jednak to tam zaczynałam i to z pingerem czuję się bardziej zżyta :)
Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie :)
Podejrzewam, że na blogspota jeszcze wrócę... ;) a póki co odsyłam was na pingera... gdzie już zamieściłam najnowszą notkę :)
Osoby, które nie są zalogowane na Pingerze proszę o komentarze w postaci maila - o ile oczywiście chcecie :)
Nie chcę z wami stracić kontaktu, ale naprawdę... na chwilę obecną prowadzenie dwóch blogów nie wchodzi w grę.

Pozdrawiam!
Casey :*

środa, 18 maja 2011

Efekt buszowania po krakowskich galeriach...









Wszystko co ostatnio kupiłam widzicie powyżej ;)
Dość sporo rzeczy jak na mnie (z reguły kupuję jedną, max dwie sztuki), ale tak niskiej cenie nie mogłam powiedzieć NIE :)
Większość z tych rzeczy zdobyłam właśnie w Krakowie ;)

A co kupiłam?

bluzkę - mgiełkę - H&M
Od dawna marzyła mi się koszula - mgiełka. Idealne widziałam tylko w waszych outfitach :) W sklepach nie zauważyłam żadnej godnej uwagi, więc bluzeczka musiała stać się substytutem :) 

kolorowe lakier - H&M
Jestem zakochana w kolorowych dodatkach!
Kolorowe paznokcie to jest to!
Większy lakier kosztował 14,90, a mniejszy tylko 4,90 :)
Zapewne całe lato przechodzę z wymalowanymi paznokciami :D

Piórkowy łańcuszek - H&M
Marzyły mi się kolczyki piórka, ale nie umiałam znaleźć idealnych. Co prawda wybór był spory, ale ze wszystkimi, które brałam pod uwagę było 'coś nie tak'. Poza tym jakoś dziwnie bym się czuła w takich piórach w uszach, co nie zmienia faktu, że u innych bardzo mi się to podoba :D
Nie mniej jednak zdecydowałam się kupić łańcuszek ;)

Bielizna - H&M
Tego chyba nie trzeba komentować :)

Japonki - H&M
Japonki dla mojego męża :) Ten kochany uparciuch akceptuje tego typu obuwie tylko i wyłącznie na plażę :P

Regeneracyjna maska do włosów -WAX
Słyszałam wiele pochlebnych opinii o produktach firmy WAX. Z racji tego, że mam ciągłe problemy z włosami postanowiłam ją wypróbować :)
Póki co użyłam jej tylko raz i rzeczywiście od razu po umyciu włosy były lśniące i mięciutkie. Ale po kilkunastu godzinach miałam ogromny problem z rozczesaniem ich, być może to zbieg okoliczności... przekonam się po następnym użyciu ;)

Co do włosów to od kilku dni zaczęły mi wypadać. Nie wiem czy to kwestia pory roku, czy może Adaś 'coraz więcej ze mnie wyciąga'. Wcześniej nawet mimo ciąży problemów z wypadaniem włosów nie miałam. Odkąd tylko zaczęłam się zdrowiej odżywiać włosy znacznie się poprawiły, a teraz znowu wypadają...
I to tyle jeśli chodzi o zakupy ;)


Dwa dni temu listonosz przyniósł mi przesyłkę z portalu modnet. Tak jak wspominałam jakiś czas temu czekałam na bon podarunkowy do Reserved :)


Też chcecie otrzymywać takie bony?
Nic trudnego, zarejestrujcie się na stronie: http://www.modnet.pl/ludzie/casey dodawajcie zdjęcia waszych outfitów i zgarniajcie talony na darmowe zakupy w Reserved ;)

_____________________________________________________________

I na koniec tradycyjnie w środę ciążowa część wpisu :)
Dzisiaj zaczynam 29 tydzień ciąży


Co się dzieje z dzidziusiem?

Nadal w mózgu dziecka rozwijają się komórki nerwowe.
Jego ciało zaokrągla się, skóra staje się grubsza, lepiej ukrwiona i różowieje. Maluch gromadzi zapasy tłuszczyku, które ogrzeją go zaraz po narodzinach.
Na powiekach maleństwa są już rzęsy. Nosek i broda są wyraźnie zrysowane. Płód wyglądem coraz bardziej przypomina noworodka.
W tym tygodniu dziecko mierzy już ok.37 cm od czubka główki do pięt oraz waży ok. 1300 gram.


Co się dzieje z mamusią?

W trzecim trymestrze łącznie przytyjesz około czterech kilogramów.
W związku z tym, że jesteś coraz cięższa pojawiają się nowe dolegliwości. Bolą plecy, stopy, nogi i nasilają się skurcze.
Skurcze łydek są wynikiem:
    * coraz większego obciążenia nóg
    * niedoboru wapnia, potasu, magnezu
    * nacisku macicy na nerwy
Aby im zapobiec swoją dietę wzbogać produktami zawierającymi wapń, potas i magnez oraz łykaj preparaty witaminowe zawierające te minerały.

Co do moich skurczy łydek to przeszły mi w momencie gdy przestałam brac furagin na drogi moczowe.. ;) I obecnie nie dolega mi już nic ;) Czuję się idealnie, a ciąża to cudowny stan! :)
Mam nadzieje, że świetne samopoczucie utrzyma się do samego końca ;) I nie będzie mi dane poznać 'ciążowych dolegliwości' :P


A 28 tydzień ciąży zakończyłam z takim brzuszkiem



Pozdrawiam!
Casey,

poniedziałek, 16 maja 2011

Ostatni raz w dżinsach? :P

...Oczywiście przed porodem :)






* bluzka - H&M
* dżinsy, pasek - Bershka
* butki - Stradivarius

Uwielbiam takie zestawy! Jednak ze względu na ciążę muszę je ograniczać :( Owszem są wygodne, ale tylko na krótką metę. A chodzi przecież o to aby komfort odczuwać cały czas :)


Pozdrawiam!
Casey,

Zaległy post :)

Wreszcie udało mi się ogarnąć szwankującego ostatnio blogspota i mogę dodać notkę wraz ze zdjęciami ;)

Chciałam wam pokazakać drugą odsłonę primarkowej spódniczki ;)
Tym razem z kurtką dżinsową i nowymi okularami. Tak jak kiedyś wspominałam początkowo nie byłam nimi zachwycona, ale z czasem coraz bardziej się do nich przekonuję ;)
Spódniczkę muszę nosić bardzo nisko, mogłoby się wydawać, że nawet zbyt nisko, ale tylko wtedy odczuwam 100% komfort :)
Dodatkowo debiut torebki 'na człowieku' :)


* bluzka, okulary, balerinki - H&M
* spódniczka - Atmosphere
* kurtka, torebka - ZARA
* biżu - Cubus


Pozdrawiam!
Casey,

Co jest?

Kurczę mam wam tyle do pokazania! A nie da się dodać zdjęć :( Wie ktoś co się dzieje z blogspotem?